niedziela, 24 czerwca 2012

ciąg dalszy nastapił

Po kilku miesiącach przerwy odkurzyłam robótkę. Nie ukrywam, że zmobilizował mnie do tego film pt. : "Wyznania Geiszy".
Tak, lubię Geisze. Trzeba stanąć oko w oko z prawdą- fascynują mnie kimona tych dawnych "dam" do towarzystwa.  Wiem, jaka będzie kolejna, ale pora kończyć poprzednią.
Film- wart obejrzenia, chociaż "Gość Niedzielny" twierdzi inaczej.

3 komentarze:

Unknown pisze...

Witaj. Piękny wzór :) Podziwiam Cię, że wyszywasz na czarnej kanwie.
Pozdrawiam Anka

blasiuk pisze...

Będzie cudo!!!

Bo pisze...

ciesze sie ze wrocilas do tego wzoru

dopinguje CIe ostro


ja tez powinnam odkurzyc swoj haft na czarnej kanwie, ale wyszywanie na niej jest takie bolesne :(