wtorek, 20 września 2011

Zosina metryczka

Skończyłam metryczkę wydziubdzianą z okazji narodzin Zosi. Szkaradnie wyszły tylko dolne napisy, ale robiłam je według schematu....taki przepis Panie. Gdybym robiła taką drugi raz- na pewno nie skorzystam z gotowego alfabetu dodanego do zestawu.


A sama Zofija wygląda teraz tak:

sobota, 10 września 2011

Mela

Po ciężkich chwilach (nigdy więcej tej kolorystyki!) ukończyłam portret Meli. W ten sposób uwieczniłam haftem dwa moje psiaki.