Nie pokazywałam tego wzoru wcześniej. Od teraz mam nadzieję stosować względem swoich robótek nowe zasady. Będę pokazywała wyłącznie dokończone prace, natomiast te rozpoczęte pokażę w lewym pasku bocznym.
Dlaczego rozpoczęłam Paryżankę? Ze względu na psa, który przypomina pudla. Pudle mnie kręcą. Hafty z pudlami zaczęły kręcić mnie również. Damy kręcą mnie od dawna i okazuje się, że nie muszą to być geisze (hmmm, no niech będzie, że to też damy).
Praca niezbyt trudna do wykonania projektu Joan Eliott.
4 komentarze:
Jest przepiękna! Lubię ten typ wzorków haftowanych na lnie!
Fajna Paryżanka, a pudel śliczny!
To co teraz masz na tamborku też mi się bardzo podoba! Ten ptaszek jest ekstra! Ja chciałabym go zobaczyć w trakcie pracy:)
Wspaniały haft:)
Drago mi je što sam naišla na prelep ručni rad i blog. Svi radovi su mnogo lepi.Pozdrav.
Prześlij komentarz