środa, 26 listopada 2008

Kobieta dostojna


Chwilowo przerwałam pracę nad "Jesienią". Jak to czasem bywa pomyliłam się we wzorze-cóż, tak to jest. Ale jeszcze nigdy nie pomyliłam się na samym początku i to tak strasznie. Rozrysowując kratkę, dodałam niepotrzebnie 10 oczek, co wyszło we wzorze i teraz muszę spruć część ramy. Musiałam na pocieszenie wyhaftować coś innego, w ramach przerywnika. Tak powstaje Kobieta dostojna. Jest jeszcze sporo do zrobienia, ale skończę lada dzień.

1 komentarz:

2owieczki pisze...

Jesteś bardzo ambitna - wszystkie hafty skomplikowane i...takie drobniutkie / dla mnie to czarna magia/.Pozdrawiam i życzę wytrwałości.