niedziela, 8 września 2013

Tajemnicza geisha

Wiele miesięcy nic nie robiłam. Praca-dom-praca. Miłość do Japonek powróciła ze zdwojoną siłą i nie dość, że zrobiłam już połowę nowej robótki, to już mam plany, co do następnych.


2 komentarze:

Jagna pisze...

bardzo ladna :)

Anonimowy pisze...

Lubię te klimaty... Japonki, kimona, japońskie kwiaty i pejzaże :)