piątek, 5 sierpnia 2011

Pan Paw 2

Idzie robota, idzie! Grunt, to obrać dobrą strategię. Myślałam, że nie dam rady sensownie robić tych pawich oczek, ale jest fajnie. Robótka wymaga nici krainik. W Polsce niet. Kupiłam coś zastępczego, co odkryłam dawno temu- metalizowane nici firmy krzak. Są miękkie i kilka kolorów do wykorzystania w pracy. Nie potrafię zrobić sensownych zdjęć tej czarnej kanwie. Mój aparat ledwo zipie, a o nowym na razie nie ma mowy.

Zosia urodziła się 3 sierpnia, zaraz po północy. Jest słodka. Po dokończeniu metryczki zaprezentuję komplet:)

3 komentarze:

Anek73 pisze...

Nici Krainik kupuję zawsze w sklepie internetowym - warto, bo wyszywa się nimi fantastycznie :)

http://anek73.blox.pl

Daniela pisze...

Piękny ogon, trud się opłaci!

agamich pisze...

Anek, kochana, ale w którym?