poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Minęło czasu mało-wiele...

...tak było w pewnej bajce. Minął niecały tydzień od ostatniej prezentacji ZIMY i oto jest już prawie polowa. Robi się ja wyjątkowo szybko i miło. Na razie nie zauważyłam błędów. Błędy są dla mnie czymś strasznym. Niby tylko ja je widzę, ale widzę je zawsze. Nawet po kilku latach wiem, że tu i tu coś zmieniłam, lub przesunęłam wzór.
Fanda kleci sweterek. Biały. Ładny. "Zrobi się. Poleży i się zrobi" powiedziała Fanda znad gazety.




I jeszcze piosneczka obśmiana w niejednym programie telewizyjnym tym razem w wykonaniu Taylora...

1 komentarz:

Alienora pisze...

ha... mam taki haft ze smokiem, nie jest wielki, za to drobny... popełniłam go 100 lat temu i ma./.. błąd.... i ja ciągne wiem gdzie on jest.... wrrr....